Już jakiś czas temu widziałam na blogu u Peet kartki w kształcie dziecięcych butelek. Długo zbierałam się aby taką poczynić. Trochę inaczej ją sobie wyobrażałam i zupełnie inaczej miała wyglądać ale jest. Kolejna, którą pokażę niebawem wyszła dużo lepiej - według mojej opini rzecz jasna :)
Fajny wzór jak już się dopracuje wycinanie formy.
Jaskość zdjęć a w zasadzie nasycenie kolorów pozostawia wiele do życzenia ale czego chcieć jak za oknem znów pada.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia:)
Ale fajowa! Taka delikatna, urocza:) Podobają mi się te przeszycia, ach!
OdpowiedzUsuńŚwietna :)
OdpowiedzUsuńNawet bardziej mi się podoba niż ta od Peet ;)
no fantastyczna buteleczka! Widzę, że i u Ciebie nowosci :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudeńko!!!
OdpowiedzUsuńприкольно!
OdpowiedzUsuńa niedawno koleżance urodził się taki mały Pierdzioszek i tak kusisz, Kobieto, kusisz niemiłosiernie :o)
OdpowiedzUsuńButla śliczna i wcale nie wydaje się ciężka do zrobienia :o)
Piękna buteleczka, taka "dzidziowa", a przy tym delikatna :-))
OdpowiedzUsuńLecę do Peet, może i ja się skuszę - chociaż z góry przewiduję, że przy szyciu tak małych fragmentów zaokrąglonych polegnę całkowicie :-)
Fajniuchna buteleczka:)
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ci w niej brakuje,jest śliczna:)
urocza:))
OdpowiedzUsuńLooks lovely.
OdpowiedzUsuńHugs,Willy
Ja też się do niej przymierzam od jakiegoś czasu. Twoja wersja bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńpiękna buteleczka :) przypomina mi kształtem jedną taką znanej firmy, z której moje dzieci sokami poiłam :)
OdpowiedzUsuńCUDNA!!!!
OdpowiedzUsuńśliczna -delikatna .
OdpowiedzUsuńWidziałam juz gdzieś takie buteleczki. A tobie jak zwykle wyszła śliczna ;o))
OdpowiedzUsuń