sobota, 8 maja 2010

Weekend z Meadow Sorbet

Mało mnie tutaj ostatnio ale to nie znaczy że nic nie robię :)
Ostatnio było trochę zmian, główna, to nowa praca a więc potrzeba trochę czasu żeby wszystko poukładać. Jestem na dobrej drodze i myślę że niebawem zacznę tu znów bywać reglarnie :)
Papiery z kolekcji Meadow Sorbet z ILS czekały chwilę na pocięcie, teraz wiem już że kolejna z moich ulubionych kolekcji.
Dziś i jutro goszczą u mnie prace właśnie z Meadow Sorbet :)

Pierwsza z nich to scrap z moim "pączuszkiem" któremu starałam się nadać nieco lekkości dzięki żółtym skrzydełkom, wyciętym starannie przez Ntaśkę ( nawiasem mówiąc coraz częściej giną mi przydasie i chyba wiecie gdzie je znajduję :)




Pozdrawiam :)

10 komentarzy: