czwartek, 26 sierpnia 2010

pastele

Kartka z okazji Chrztu Świętego.
Powstała razem z kartką gorsetową.
Te same papiery, te same dodatki,
tak samo dużo przeszyć tylko ... okazja zupełnie inna:)



Co do kursu na kwiatek ... w najbliższym czasie :)

Miłej nocki życzę :)

16 komentarzy:

  1. Jak pierwszy raz rzuciłam okiem na pierwsze zdjęcie to miałam wrażenie, że stopki są trójwymiarowe, wydawało mi się, że to płaskorzeźba:-) Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Boska. Uwielbiam te Twoje przeszycia i nie przewalone kompozycje kwiatowe. Jest się nad czym rozpływać :)
    BTW. Czy te stópki należą do chrzczonego maleństwa? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Очень нежно и красиво!

    OdpowiedzUsuń
  4. jej, ależ cudna:) ty to jesteś...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie skomponowałaś wszystko w całość. Słodziutka kartka dla maluszka.

    OdpowiedzUsuń
  6. absolutnie zakochałam się w tej kartce!!!! CO ZA NÓZIE!!! Ja swojej zołzie wiecznie ruchliwej nie umiem tak ładnie upolować!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, te przeszycia wyglądają fantastycznie!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ach te stópki!!! śliczna karteczka !!! i jakie równiutkie przeszycia-szkoda,że moje tak nie wychodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna karteczka i jaka "słodka dupeczka" :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę powiedzieć, że te małe nóżki wkomponowane w całą kartkę, robią niesamowite wrażenie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Encza, te przeszycia są po prostu niesamowite. Ta ich równość - superr!

    OdpowiedzUsuń
  12. Rewelacyjne stópki. No cudo- dosłownie. A te przeszycia, pełna profesja.

    OdpowiedzUsuń
  13. ой, какая прелесть!!!

    OdpowiedzUsuń